niedziela, 31 stycznia 2016

Minął styczeń


Styczeń i po styczniu. Zapraszam tym razem na krótką relację.
''Tytułowe'' zdjęcie bardzo lubię, jedno z najlepszych w tym miesiącu.

środa, 20 stycznia 2016

#BerlinFashionWeek2016


Nowy rok zaczęłam od wielkiego wydarzenia jakim jest Fashion Week Berlin, choć żyłam w tej świadomości od września, bo wtedy zdeklarowałam swoją obecność. To zazwyczaj w takich momentach od razu zastanawiamy się w czym pojechać. Szafa pęka w szwach, ale nie mam w co się ubrać. Paradoks.Tak jest zawsze i im większa szafa tym większy problem. Pierwsze zdjęcie, ''okładkowe'' nie jest bez kozery, pojechałam szukać inspiracji, bo kocham miejsca i ludzi, którzy zarażają swoją kreatywnością. Na każdy kroku można było tego doświadczyć. Zapraszam na mój subiektywny reportaż z 272 zdjęć wybrałam 45 najlepszych i o dziwo telefonem zrobiłam jakieś kilkanaście, oto one:


środa, 6 stycznia 2016

piątek, 1 stycznia 2016

Minął grudzień, minął rok dwa tysiące piętnasty


W końcu znalazłam czas na podsumowanie minionego roku, choć stary rok rozpieszczał nas pod względem temperatury iście wiosennej (pojechałam do domu rodzinnego na święta w adidasach, a nie miałam w czym wrócić, bo zimowe obuwie zostawiłam w mniej mroźnym Szczecinie, zostałam bez butów, dosłownie ;p ), tak nowy rok był bardzo mroźny. Syberia, Alaska. Kamczatka. Chyba ta pogoda mnie zmotywowała do tego posta, bo nie zamierzam wydostawać się spod koca, w ciepłych bamboszach i gorącą kawą zabieram się za podsumowanie :) 

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...