wtorek, 30 czerwca 2015

Minął czerwiec


Zapraszam do comiesięcznego cyklu, podsumowującego przebieg moich czerwcowych dni, które zdecydowanie za szybko minęły, zaczynamy :)
PS Wiecie, że nazwa tego miesiąca wywodzi się od owada?




Czerwiec minął mi w cząsteczce w rodzinnych stronach, na zdjęciu z Zuzą w najpiękniejszych ogrodach.


Pierwszy zjazd. Najchętniej sama bym pozjeżdżała ;]


Czerwiec to regaty, słynne wysokie okręty...


Czerwiec to oczywiście, że czas spędzony przy mojito i z Cuba Libre.


W czerwcu był mój już, bodajże piąty koncert Chorych, w tym roku, pogubiłam się w tej koncertowej rachubie. W przyszłości gwarantuję stylizację w Chorej koszulce ;p


Czerwiec to kajaki po Odrze, które...


pokochałam :)


Czerwiec to flora wodna, grzybienie białe (Nymphaea alba L.), nenufara albo po prostu lilia wodna. Zjawiskowe kwiaty, choć piwonie utożsamiam z tym miesiącem, których nie zdążyłam atrakcyjnie uwiecznić.



1. Nieatrakcyjnie ujęte piwonie. 2. Uśmiech Zuzy.
3. Od groma fotobudkowych zdjęć z regat. 4. Czerwcowa stylizacja.
PS Powinnam was zanudzić fotografiami z udziałem truskawek, ale nie mam truskawkowych fot. 
Aczkolwiek makaron z truskawkami i śmietaną był częstym gościem na moim stole.


Czerwiec to bliskie spotkanie z niezwykłym miejscem, z bogatą historią.


Czerwiec to lawendowe pola, tysiące sesji tam widzę.
Jedziemy autem. Krajowa 6. Odcinek Szczecin - Koszalin. Dyskusja nt. fioletowych pól, bo naprawdę cieszy oko. To chabry? Burza mózgów. Może rzepak? 
Wszyscy w śmiech. 


Czerwiec to rude, kocie bliźniaki.


Czerwiec to asystowanie podczas sesji (nawet dwóch), a łańcuch to tylko rekwizyt, poniżej zajawka :)



 #summer#new month#welcome july#goodbye june

12 komentarzy:

  1. Cudowne zdjęcia, fajnie spędziłaś ten miesiąc. A jakie urocze kotki!

    OdpowiedzUsuń
  2. 6 zdjęcie od dołu, zdradź, jakie to miejsce? Jest niebywale oryginalne. A przejazdu obok pól lawendy zazdroszczę! u mnie takich rzeczy nie ma :)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajny pościk! ;) a zdjęcia <3
    ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny ten Twój czerwiec !:)
    Zapraszam do siebie na stylizację z kombinezonem:)
    http://patrisyastyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak, czerwiec zdecydowanie za szybko minął. Ale trzeba przyznać, że był to dobry czas :) Oby wakacje były jeszcze lepsze!

    http://brewilokwencja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. świetne zdjęcia, widzę że czerwiec minął Ci rewelacyjnie:)) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowne zdjęcia! Jakim obiektywem robione? :) Rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to zależy, które zdjęcie, bo prawie każde z innej parafii :) W sumie z trzech: 1 i ostatnie - Nikon D700, Sigma 85 1.4, w kolażu z butami - Nikon D5100, obiektyw 50mm, a większość, czyli od drugiego do przedostatniego zrobione telefonem - Sony Z2 ;]

      Usuń
  8. Piękny czerwiec u Ciebie Kochana!

    OdpowiedzUsuń
  9. Takie pytanie : to czemu nie pozjeżdżałaś? :D Czy mam Cię do tego zmusić? :P
    Za brak zdjęć z truskawkami należy się KLAPS. (bez wchodzenia z trzecią falą)
    I zawsze wiedziałam, że jednak Rude lubisz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego? Bo była tabliczka z ograniczeniem wiekowym, a nie chcę, aby ktoś obcy mi zarzucał brak czytania ze zrozumieniem, a poza tym byłam instruktorką i jestem pedagogiem, i gdyby nie monitoring, pewnie bym zaliczyła ;p TYLKO GŁOŚNY KLAPS <3 Kolor kolorem, liczy się coś więcej, to, czego nie zobaczymy PATRZYDŁAMI ;p

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...